BUMERANG HISTORII

Bogate miasta wybrzeża Afryki Wschodniej już w XIV stuleciu zostały w bestialski sposób zniszczone przez Portugalczyków /temat do rozwinięcia/. Szczególnie Belgia , za Leopolda II, w brutalny sposób eksploatowała Afrykę Środkową w XIXw. Te państwa, na czele z Anglią, powinny dzisiaj ponieść konsekwencje rabunku tego kontynentu /Holendrzy, Francuzi i Niemcy też nie są bez winy/. Zostawili po sobie wyeksploatowany kontynent w rękach bandyckich ugrupowań współpracujących z byłymi kolonistami.
Oddzielnym tematem jest handel niewolnikami, który pozbawił Afrykę milionów młodych, silnych ludzi umierających przedwcześnie z wycieńczenia /średnia 35 lat/ na polach bawełnianych stanów południowych Ameryki. Niemcy prawie osamotnieni przejmują „za dużo na klatę”/migrantów/. Narasta bunt i społeczny sprzeciw, a korzystają przede wszystkim neonazistowskie ugrupowania, które zdołały w ostatnich wyborach wejść do Bundestagu. Nowych członków Europy /wschodniej/ przeszłość kolonialna nie dotyczy lecz istnieje takie określenie, czy słowo-symbol jak solidarność, które widniało w latach osiemdziesiątych /minionego stulecia/ na sztandarach walczących o „lepsze jutro” robotników w Polsce. Dla wolnej Europy znaczenie tego słowa-symbolu stało się oczywiste i zrozumiałe dokładnie. Setki tysięcy krajan znalazło wtedy schronienie w krajach Europy Zachodniej / między innymi ja również/. Mentalnie jestem nad Wisłą pielęgnując stare przyjaźnie i język ojczysty. Takich osobników jak ja spotkałem wielu, którzy żyją swoim krajem nie zamieszkując w nim.
Naturalni migranci z Polski byli bardziej „strawni” dla Europy Zachodniej, chociażby wizualnia, a kulturowo związani wspólną dla całego kontynentu tradycją chrześcijańską.