wrzesień 2018

BUMERANG HISTORII

Bogate miasta wybrzeża Afryki Wschodniej już w XIV stuleciu zostały w bestialski sposób zniszczone przez Portugalczyków /temat do rozwinięcia/. Szczególnie Belgia , za Leopolda II, w brutalny sposób eksploatowała Afrykę Środkową w XIXw. Te państwa, na czele z Anglią, powinny dzisiaj ponieść konsekwencje rabunku tego kontynentu /Holendrzy, Francuzi i Niemcy też nie są bez winy/. Zostawili po sobie wyeksploatowany kontynent w rękach bandyckich ugrupowań współpracujących z byłymi kolonistami.
Oddzielnym tematem jest handel niewolnikami, który pozbawił Afrykę milionów młodych, silnych ludzi umierających przedwcześnie z wycieńczenia /średnia 35 lat/ na polach bawełnianych stanów południowych Ameryki. Niemcy prawie osamotnieni przejmują „za dużo na klatę”/migrantów/. Narasta bunt i społeczny sprzeciw, a korzystają przede wszystkim neonazistowskie ugrupowania, które zdołały w ostatnich wyborach wejść do Bundestagu. Nowych członków Europy /wschodniej/ przeszłość kolonialna nie dotyczy lecz istnieje takie określenie, czy słowo-symbol jak solidarność, które widniało w latach osiemdziesiątych /minionego stulecia/ na sztandarach walczących o „lepsze jutro” robotników w Polsce. Dla wolnej Europy znaczenie tego słowa-symbolu stało się oczywiste i zrozumiałe dokładnie. Setki tysięcy krajan znalazło wtedy schronienie w krajach Europy Zachodniej / między innymi ja również/. Mentalnie jestem nad Wisłą pielęgnując stare przyjaźnie i język ojczysty. Takich osobników jak ja spotkałem wielu, którzy żyją swoim krajem nie zamieszkując w nim.
Naturalni migranci z Polski byli bardziej „strawni” dla Europy Zachodniej, chociażby wizualnia, a kulturowo związani wspólną dla całego kontynentu tradycją chrześcijańską.

NA BIEŻĄCO

Czytam, jadąc metrem, o rozprzestrzenianiu się pożaru lasów / czwarty dzień/ w Brandenburgii. W drugim dniu już ponoć był opanowany, teraz nie wyklucza się sabotaży. W Hemnitz, w Saksonii, płoną zaś ulice, a w Dreźnie tysiące neonazi demonstruje pod osłoną policji swoją moc. Pisze się, że są nawet powiązania z policją. Okazuje się, że niemały procent sympatyzuje, a nawet wspomaga nazistów. Pani Merkel dzisiaj rozmawia z trzema państwami środka Afryki. Rozmowy mają charakter gospodarczy, w podtekście sprawa migracji. Problemy dotyczące Afryki trzeba rozwiązywać na miejscu. Hilary Clinton próbowała zwrócić uwagę świata biznesu na Afrykę. Przegrane wybory na pewno zmniejszyły jej zaangażowanie w sprawy tak istotne dla świat, w którym przyszło nam żyć. Pani Merkel / córka pastora/ zmęczona jest już walką o demokrację w swoim kraju i w zjednoczonej, z tak wielkim trudem, Europie. Pamięta dobrze, jak przebiega życie w państwie zniewolonym, jakim był DDR. Na polu walki została Francja, tradycyjnie demokratyczna lecz społecznie niejednolita /postkolonialna/. Zdominowana w dużych aglomeracjach przez ciągle wzrastającą liczebnie populację islamską wywodzącą się z byłych kolonii francuskich. Dla nich silna, demokratyczna i zjednoczona Europa jest przeszkodą w migracji ekonomicznej i wykorzystania jej liberalnego ustawodawstwa przy osiedlaniu się w niej, czerpiąc-żądając natychmiastowych praw i wynikających z nich korzyści materialnych. Przez lata ukształtowały się dostatecznie struktury „prawnego” przenikania społeczności „docelowo”, służące dezorganizacji prawa, a nie jego wzmacniania. Prawnicy są tylko ludźmi, a pieniądze nie śmierdzą- mówi stare rzymskie przysłowie. 

Scroll to Top